Wczesnym rankiem, kiedy pierwsze promienie słońca oświetlały Warszawę, wyruszyłem na swoim motocyklu, gotowy do pełnej przygód podróży. Moim celem była trasa Szlakiem Orlich Gniazd Motocyklem, czyli zwiedzanie zamków i podziwianie malowniczych miejsc w Polsce

szlakiem-orlich-gniazd-motocyklem

Początek trasy Szlakiem Orlich Gniazd Motocyklem

Mój pierwszy przystanek to Zamek w Olsztynie. Wyruszyłem z Warszawy i położyłem przed sobą długą i malowniczą trasę. Przemierzałem urokliwe wioski i piaszczyste drogi, które stopniowo wiodły mnie w kierunku zamku w Olsztynie. Widoki, które mijałem po drodze były niezwykłe. Pola pełne złocistego zboża, zielone łąki i kolorowe kwiaty malowały piękny krajobraz. Czułem się jak uczestnik filmu, który jedzie przez piękne plenery.

Pierwszy przystanek na Szlaku Orlich Gniazd – Zamek w Olsztynie

Po kilkudziesięciu minutach jazdy dotarłem do zamku w Olsztynie. Wznoszący się na wzgórzu zamek otoczony lasami i polami, wyglądał niczym z bajki. Wszedłem na dziedziniec i poczułem atmosferę przeszłości i historii. Objąłem wzrokiem panoramiczny widok na okolicę i podziwiałem urok tego miejsca.

jura-krakowsko-czestochowska-motocyklem

Zamek w Mirowie na Szlaku Orlich Gniazd

Następnie ruszyłem w stronę ruin Zamku w Mirowie, do którego droga prowadzi przez urocze wsie i zakątki natury. Po wejściu na teren zamku, od razu poczułem ducha przeszłości. Mury zamku, choć zniszczone przez czas, nadal emanowały potęgą i historią. Wędrując po ruinach, przeniosłem się w czasie i wyobraziłem sobie, jak zamczysko mogło wyglądać w czasach swojej świetności.

szlakiem-orlich-gniazd-motocyklem

Zamek Bobolice

Kolejny etap mojej podróży to zamek Bobolice. Trasa wiodła przez malownicze pagórki i lasy, dając mi możliwość cieszenia się pięknymi widokami. Wreszcie dotarłem do zamku, który był ukryty wśród wzgórz i skał. To imponujące miejsce zachwycało swoją architekturą i położeniem. Podziwiałem potężne mury i wznoszące się wieże, a z wieży widokowej rozciągał się zapierający dech w piersiach widok na okolicę. Następnie odwiedziłem Okiennik Wielki, czyli magiczne miejsce na Szlaku Orlich Gniazd. Przejazd serpentynami i krętej drogi wzdłuż wzgórz był pełen emocji. Gdy dotarłem na szczyt, zapierający dech w piersiach widok rozpościerał się przed moimi oczami. Góry, doliny i zielone pola tworzyły nie powtarzalny krajobraz, w związku z czym spędziłem dłuższą chwilę na szczycie, żeby móc zachwycać się pięknem widoków.

motocyklem-po-jurze-krakowsko-czestochowskiej

Kolejne zamki na Szlaku Orlich Gniazd

Kolejne zamki czekały na mnie w dalszej części podróży. Zamki Ogrodzieniec, Rabsztyn, Pieskowa Skała i Ojców były pełne historii i zapierającego dech w piersiach krajobrazu. Drogi, którymi się poruszałem, zapewniały mi niesamowite wrażenia. Kręte serpentyny, malownicze przełęcze i widoki na pagórki i lasy sprawiły, że każda chwila spędzona na motocyklu była niezapomniana. Ostatnim punktem mojej podróży był Rezerwat Skalny Ślichowice w Kielcach. Przejeżdżając przez malownicze ścieżki i szlaki, dotarłem do tego naturalnego skarbca. Odkrywanie różnorodnych formacji skalnych i jaskiń było fascynujące. Spacerując po rezerwacie, czułem się jak odkrywca, który penetruje zakątki niedostępne dla większości ludzi.

szlakiem-orlich-gniazd-motocyklem

Ta motocyklowa podróż była dla mnie niezapomnianym doświadczeniem, które pozwoliło mi odkryć piękno naszego kraju. Widoki, krajobrazy i drogi, które napotkałem wzdłuż trasy, zapadły głęboko w moją pamięć. Każde odwiedzone miejsce miało swój wyjątkowy urok i opowieść do opowiedzenia.

Trasa motocyklowa Szlakiem Orlich Gniazd to była podróż pełna przygody, odkrywania i niezapomnianych wrażeń, które pozostaną ze mną na zawsze.

Autorem tekstu „Szlakiem Orlich Gniazd Motocyklem” jest Maciej – laureat konkursu „Z pamiętnika motopodróżnika” – edycja: maj 2023

Jeśli chcesz więcej propozycji tras motocyklowych, zajrzyj do zakładki podróże motocyklowe, a także na nasz kanał YouTube #TYLKOjazda

szlakiem-orlich-gniazd-motocyklem

2 Replies to “Szlakiem Orlich Gniazd Motocyklem

  1. Wybieram sie z żona mamy swoje lata, podjedziemy do olsztyna busem z moto i zaczniemy trasę może sa jacyś ludzie w wieku 60 i też chcieliby zwiedzić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *