Sezon motocyklowy warto wykorzystać w 100%. Jazda motocyklem bez celu daje dużo frajdy, a jeszcze lepiej jest wtedy, gdy obierzemy atrakcyjną trasę z ciekawymi punktami do zobaczenia. Jedną z jednodniowych tras motocyklowych w którą warto wyruszyć jest trasa z Krakowa do Schronu Kolejowego w Stępinie. Warto zobaczyć to miejsce

Schron kolejowy miejscem spotkania Adolfa Hitlera z Benito Mussolinim

schron-kolejowy-w-stepinie

W odległości 150 kilometrów od Krakowa, na granicy wsi Stępina i Cieszyna, znajduje się schron kolejowy. To tutaj w sierpniu 1941 spotkał się wódz III Rzeszy Adolf Hitler z włoskim dyktatorem Benito Mussolinim. Pewne jest to, że w tym schronie byli bezpieczni i mogli liczyć na prywatność – tym bardziej, że w czasie ich spotkania tutejsza ludność miała zakaz wychodzenia z domów.

Wielkość schronu kolejowego w Stępinie

Schron kolejowy w Stępinie robi ogromne wrażenie. Blisko 400 metrów długości, 12 metrów wysokości i grube ściany, których grubość w niektórych miejscach przekracza 3 metry.

Można zadać sobie pytanie – jak tutaj mówić o bezpieczeństwie w schronie, skoro jest tak długi i widoczny, co ułatwia zbombardowanie go ? Otóż kształt schronu nie jest przypadkowy.

Schron kolejowy w kształcie łuku

Kształt budowli – łuk o załamaniu ok. 10 stopni – miał chronić przed bezpośrednim i celnym atakiem z powietrza. Ściany zbudowane na bazie łuku miały pomóc w ześlizgiwaniu się bomb lotniczych. Według zapewnień konstruktorów te ściany powinny wytrzymać kilkukrotne trafienie pocisku artyleryjskiego kalibru 220 milimetrów, czyli o wadze ok. 500 kilogramów.

schron-kolejowy-w-stepinie-ksztalt

Przed przyjazdem tutaj dużo czytałam o tym miejscu i znalazłam informację, że zakrzywienie konstrukcji prawdopodobnie związane jest z ułożeniem góry która jest obok – dzięki temu tunel lepiej wpisywał się w krajobraz. Ówczesna linia drzew przebiegała dużo bliżej schronu niż teraz i schron pokryty siatką maskującą i roślinami wydawał się być naturalnym przedłużeniem zbocza. Taką informację znalazłam we wpisie jednego z mieszkańców okolicznej wsi. Nie jest ona potwierdzona żadnym źródłem, ale brzmi rozsądnie.

Bezpieczeństwo w schronie kolejowym

Do schronu prowadzi łącznie 9 otworów komunikacyjnych, każdy był wyposażony w śluzę chroniącą przed wybuchem. System śluz i hermetycznie zamykane wrota zapewniały bezpieczeństwo w przypadku ataku chemicznego czy biologicznego.

Wewnątrz znajdywały się liczne pomieszczenia techniczne, magazynowe i schronowe dla załogi i obsługi pociągu. Budynek podzielony jest na trzy sekcje (159 metrów, 72 metry, 152 metry) oraz przedsionek o długości około 10 metrów.

Schron techniczny

Schron kolejowy połączony był podziemnym kanałem ze schronem technicznym, pełniącym rolę zaplecza. Budynki dzieli około 80 metrów. Maszynownia jest podzielona na kilka połączonych łącznikiem bloków, przy czym w każdym znajdywały się urządzenia zapewniające funkcjonowanie całego zespołu, czyli urządzenia grzewcze, zaopatrujące w wodę, produkujące energię elektryczną i filtrujące powietrze. Tutaj też gromadzono zapasy paliw i materiałów.

Bunkry bierno-bojowe

Około 400 metrów od głównego obiektu znajdują się bunkry bierno-bojowe, które zabezpieczały teren przede wszystkim od strony wschodniej. Zbudowano je tak, aby były doskonale odporne na wybuchy – mają grubość ścian ok. 2 metrów. Ich zadaniem było ukrycie drużyn piechoty i zablokowanie dostępu do głównych obiektów. Każde z nich było wyposażone w stanowisko ogniowe i urządzenie filtrujące powietrze.

Przeznaczenie schronu kolejowego w Stępinie

Można zadać sobie pytanie – po co to wszystko powstało? Wiosną 1940 Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych hitlerowskiego Wermachtu wybrało Podkarpacie na lokalizację jednej z najbardziej wysuniętych kwater dowodzenia, które przygotowano do kierowania operacją mającą na celu opanowanie ZSRR.

Jeden z głównych obiektów zlokalizowano właśnie tutaj – we wsi Stępina. Aby zamaskować prawdziwy cel budowy, oficjalne przedsięwzięcie zarejestrowano jako budowa zakładu dla berlińskiej firmy chemicznej. Plac budowy był objęty ścisłą ochroną wojskową, a dostęp do wznoszonych schronów żelbetonowych mieli tylko upoważnieni Niemcy. Łącznie do budowy zatrudnionych było około 3-6 tysięcy ludzi. Budowę ukończono latem 1941 roku.

Schron kolejowy w roku 1944

Przez cały okres wojny obiekt utrzymywano w gotowości na przyjęcie pociągu sztabowego czy innego pociągu sztabowego. Gdy w czerwcu 1944 wojska radzieckie dotarły do rzeki San, Niemcy zarządzili ewakuację i od 3 do 29 czerwca 1944 roku utrzymywała się tu linia frontu, który później przesunęła się 15 kilometrów na zachód.

Przez 4 miesiące funkcjonował tutaj szpital polowy, który poza własnymi namiotami wykorzystywał poniemieckie budynki pomocnicze. Po rozpoczęciu ofensywy w styczniu 1945 roku szpital wyruszył za przemieszczającymi się na zachód wojskami.

schron-kolejowy-w-stepinie-wnetrze

Dawniej cały zespół liczył kilkadziesiąt budynków, wieży strażniczych, bunkrów bojowych i strzelniczych. W skład wchodził również budynki drewniane i willa dla dowódców najwyższej rangi. Całość była zaplanowana i wybudowana z niemiecką precyzją i w razie działań wojennych zapewniała całkowitą samowystarczalność.

Schron kolejowy w Stępinie po wojnie

Po wojnie schrony przejęło wojsko, ale ze względu na brak koncepcji na to miejsce, w latach 60. przekazało je Narodowemu Banku Polskiemu. Planowano wykorzystać tunel jako składnicę mennicy państwowej a w razie realnego zagrożenia miał być miejscem w którym ukryje się dokumenty i depozyty. Jednak to się nigdy nie wydarzyło a obiekt przerobiono na pieczarkarnię, wyposażając schron kolejowy i techniczny w urządzenia klimatyzacyjne. Pieczarkarnia funkcjonowała do lat 90. XX wieku. Przerwano produkcję z przyczyn ekonomicznych.

Schrony bierne i bojowe wykreślono z ewidencji wojskowej w latach 70. Jeden z nich służy jako piwniczka gospodarcza, pozostałe są puste i można do nich wejść (najlepiej z latarką i zachowując ostrożność).

Schron kolejowy udostępniony do zwiedzania

W roku 2000 wykreślono z ewidencji schron kolejowy. Przejęła go Gmina Frysztak i udostępniła zwiedzającym. Schron techniczny jest w rękach prywatnych i dostęp do niego jest utrudniony. Przed zwiedzaniem warto upewnić się (np. telefonicznie), że schron będzie czynny w terminie przyjazdu.

schron-kolejowy-w-stepinie-bunkry

Dzisiaj na terenie obiektu zachowało się siedem z kilkudziesięciu budynków zbudowanych
w latach 1940-41. Jest tunel, ale również połączona z nim podziemnym przejściem doskonale chroniona maszynownia i niewielkie schrony bierno-bojowe.

Stan schronu kolejowego w Stępinie

Zespół schronów ma już 80 lat. Dokładnie 80 lat temu – 22 czerwca 1941 zaczął się Plan Barbarossa – czyli inwazja III Rzeszy a ZSRR. Schrony w Stępinie powstały na ten cel.

Dziś stan tych budynków jest dobry, jednak widać pojawiające się uszkodzenia korozyjne. Po wojnie schrony kolejowy i techniczny były częściowo eksploatowane. Doglądano ich, jednak schrony bojowe i bierne bardziej ucierpiały przez te kilkadziesiąt lat. Otwarte zasuwy w strzelnicach i niedrożne kratki ściekowe spowodowały niewielkie wnikanie wód opadowych.

schron-kolejowy-w-stepinie-wnetrze

Z czasów wojny zachowało się parę oryginalnych drzwi gazoszczelnych i pancerzy strzelniczych. Po roku 1945 zdemontowano wszelkie urządzenia wentylacyjno-filtrujące i inne, a odkąd obiekt powrócił do użytku, zdecydowano o zamontowaniu urządzeń zastępczych.

Co warto zobaczyć przy okazji zwiedzania schronu kolejowego w Stępinie

Zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce. Przy okazji trasy motocyklowej w to miejsce, warto odwiedzić jeszcze jeden schron. Około dwudziestu kilometrów dalej jest kolejny schron – tym razem ma on charakter podziemny i znajduje się pod Żarnowską Górą w Strzyżowie.

Schron kolejowy w Strzyżowie

W skład tego zespołu wchodziły tunel schronowy dla pociągu sztabowego, bierne schrony zaplecza technologicznego, tunel instalacyjny, 1-torowa bocznica kolejowa, drewniany peron pomiędzy tunelem a stacją kolejową i grobla o nieznanym przeznaczeniu. Z obiektów zachowały się: tunel schronowy wraz z tunelem instalacyjnym oraz schrony zaplecza technologicznego.

Rozmiary bunkru

Tunel schronowy jest budowlą w całości podziemną na rzucie wydłużonego prostokąta o łącznej długości 438 metrów i przekroju kolistym o średnicy 8,87 metrów. Ściany boczne są betonowe, a w części żelbetowe. Z dwóch stron wloty tunelu zamykają żelbetowe przedsionki o długości 11 metrów. W samej ścianie szczytowej tunelu, po stronie zachodniej, znajdują się prostokątne otwory o szerokości 5,4 metrów i wysokości 4,5 metrów. W nich znajdują się potężne dwuczęściowe drzwi żelazne z wywietrznikami w górnej i dolnej części. To element oryginalny zachowany do dziś. Obudowane wejścia strażnicze są po obu stronach tunelu. W dniach 27-28.08.1941 roku, w związku ze spotkaniem Hitlera z Mussolinim w Stępinie, w tunelu strzyżowskim bazował pociąg sztabowy Hitlera „Amerika”.  Partyzanci AK w 1944 opanowali ten tunel.

Ciekawe miejsca

Podczas wycieczki motocyklowej można podjechać do Lubli, aby zobaczyć drewniany kościół pw. św. Mikołaja Biskupa.

Będąc w tych stronach warto podjechać motocyklem do miejscowości Rzepnik, gdzie w 1912 roku wybudowano imponująca cerkiew pw. Św. Paraskewy, od 1990 roku widniejąca w rejestrze zabytków.

Niedaleko jest też zamek Kamieniec w Odrzykoniu, czyli zachowane ruiny gotyckiej XIV-wiecznej, rozbudowanej w stylu renesansowym w XVI wieku.

Gdyby ktoś miał więcej czasu i interesuje się tym, jak dawniej wyglądała codzienność, po drodze niedaleko Jasła jest jeszcze skansen archeologiczny Karpacka Troja.

Droga do domu

Warto jak najwcześniej wyruszyć w trasę motocyklową, aby mieć dużo czasu na eksplorację tego interesującego rejonu. Podczas drogi dojazdowej warto założyć stopery, aby móc rozkoszować się widokami i przyjemnością jazdy bez nadmiernego hałasu. Wykorzystajmy ten sezon motocyklowy jak najlepiej. Do zobaczenia w trasie – w Polsce i zagranicą!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *