Wycieczka motocyklowa przez niezwykłą krainę, jaką jest Podlasie

Piękny niedzielny poranek –
Zaczynamy od powolnych z dziećmi przepychanek.
Kto pierwszy ruszy z łóżka,
A może pierwsza spadnie z niego poduszka.
Nikt nie chce iść,
Nawet na paluszkach,
A nawet po to, by zrobić owocowego placuszka.
Wszyscy się przekomarzają,
Po pokojach, do łazienki uciekają…
Chcą bawić się i chować
A nie śniadanie szykować…
Wreszcie mała gromadka
Woła: jeść chcemy matka…
No wówczas nie ma już rady, trzeba się brać
I trójce dzieci jedzenie dać.
Temu woda, temu mleczko,
ten herbatki napiłby się deczko.
No i nagle z tego rumoru przychodzi
Od pracy wybawienie.
Mąż woła na chwileczkę,
Że na motor czas się wybrać,
A dokładnie na krótką wycieczkę.
Długo namawiać nie trzeba,
Więc na wypad odpowiednio ubrać się zachodzi potrzeba.
Zakładam odpowiednie spodnie, buty, kask,
Aby nie wpaść w jakiś potrzask.

Odpalenie silnika jako rozpoczęcie wycieczki motocyklowej

Mija parę minut,
A dźwięk silnika to dla uszu miód.
Wtem mąż motor odpala,
Dźwięk mocy i wolności już w głowach nam się odpala.
Bo najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
Wypad motorem to wspaniała sprawa,
A dla mnie jako pasażera to cudowna zabawa.
Jedziemy wtedy przez lasy i pola
I nie powstrzymuje nic prócz licznika kontrola.
Niby krótki odcinek sobie obraliśmy,
Bowiem kawałek dróg Podlasia na dwuśladzie przejechać chcieliśmy.
Nowe drogi, piękne krajobrazy
Jak również kultur rozmaite obrazy.
Podlasie, kraina zielonych pól,
Po których nie powstydziłby się chodzić nawet król.
To miejsce, gdzie lasy i łąki rozciągają się w nieskończoność,
A my jadąc motorem, nie mamy ich dość.
Wędrując po tych drogach,
Znajdujemy się na kulturowych progach.
Odkrywamy piękno natury i kultury,
A także podziwiamy piękno architektury.
Podlasie to miejsce pełne kontrastów,
Gdzie spotykają się różne tradycje i obyczaje
I kilku światów rodzaje…
Tu można zobaczyć cerkwie i kościoły
Oraz przepiękne anioły
I poczuć ducha wielokulturowości,
Nie gubiąc przy tym swojej tożsamości.
Podlasie to także region pełen tajemnic,
Jak również różne kolory okiennic.
Wędrując przez te malownicze krajobrazy,
Podziwiamy cudowne obrazy.
Gdy tak te piękne tereny na motorze przemierzaliśmy;
To jednak jednego nie przewidzieliśmy – spotkania z pewnym ktosiem;
a mianowicie łosiem.
Nagle wychodzi z rowu w dobrej kondycji
Mocne kończyny i silna głowa w nas skierowanej pozycji.
Ssak z charakterystycznym porożem,
Ciut, jak nie nożem…
Hamowanie, klocków przeskakiwanie
i na szczęście bezpieczne wymijanie.
Gdy go wyminęliśmy,
na kilka chwil się zatrzymaliśmy.
Wrażeniami się podzieliliśmy
I tak naprawdę odetchnęliśmy.

Wycieczka motocyklowa kulinarnie

Motor zaparkowaliśmy;
Kaski zdjęliśmy
I na pyszny obiad podlaski się wybraliśmy.
Tu królują kresowe smaki
Dużo u nas mąki i ziemniaków;
W karcie króluje kiszka ziemniaczana;
Niby, jak kiełbaska – a jednak startymi ziemniakami ze skwareczkami
z boczku lub słoniny wymieszana;
Pieczona i cebulką polewana.
Kolejny ziemniaczany specjał – to kartacze;
Gdzie nie pogardzą nimi nawet wybredni zjadacze.
Dodatkowo pierekaczewnik w karcie
To kolejne wspaniałe podlaskie żarcie.
My też nie przepuściliśmy ziemniaków –
Więc nie mogło na naszym motorowym wyjeździe zabraknąć tych smaków.
U nas zawitała babka ziemniaczana pieczona w blaszce,
Lepsza niż sycące kasze.
Nasyciła nasze żołądki,
I wytyczyła dalszej trasy porządki.
Nieubłagalnie czas pędził do przodu
A my musieliśmy wracać, bo dzień zbliżał się do zachodu.

Powrót z wycieczki motocyklowej

Gdy wróciliśmy –
Krzyki radości – dzieci usłyszeliśmy.
Opowiedzieliśmy im o przygodzie;
ponadto o cudownej przyrodzie.
Słuchały z otwartymi buziami;
Jakby miały zajadać się pysznymi cukierkami.
A my – cóż – na tym nie poprzestaniemy
I dalej na motorowe wypady wyjeżdżać będziemy.
A z łosiem spotkanie –
Co więcej, to historia, która z nami do końca życia pozostanie.
I tak wycieczkę motorową można byłoby zakończyć,
gdyby nie to, że na kolejną przyszła ochota
I taka, jak ja istota
Zapragnęła coś w swym stroju poprawić.
By dalej móc zwiedzać i się bawić.
Zachciało się szelek do spodni,
Bo jakoś w tych zrobiło się niewygodnie.
W poszukiwaniu szelek do spodni strony motorowe przeszukuję;
I nagle coś ciekawego odnajduję.
A tu – co? Na stronie moto-tour.com niesłychane
Jest konkurs na przygody opisanie.
Ciężko słowa w rymy pozbierać,
No i trochę w informacjach o konkursie trzeba poszperać.
Wszystko jasne, czasu mało;
Bo na ostatni przed zimą zlot by pojechało;
Innych pasjonatów motocykli spotkało
Dzieci by się do dziadków oddało,
by znaleźć chwilę czasu
Wśród codziennego hałasu
Na opisanie przygody
i powalczenie o nagrody.

Autorem tekstu Wycieczka motocyklowa jest Aneta – laureatka konkursu „Z pamiętnika motopodróżnika” – edycja: wrzesień 2023

Poznaj wspomnienia innych motopodróżników, którzy podzielili się z nami swoimi doświadczeniami.

wycieczka-motocyklowa

Odzież motocyklową, części i akcesoria motocyklowe znajdziesz na moto-tour.com.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *